Artyści tworzą dla ludzi. Lubię patrzeć – jak publiczność rezonuje, oddaje energię muzykom. Uwielbiam ją fotografować. Emocje zamrożone na zdjęciu, kiedy w muzycznym amoku nikt mnie nie zauważa, są GE-NIAL-NE! Są w najczystszej postaci.

Zależnie od formatu koncertu – czy pracuję do trzeciej piosenki czy dłużej – zdjęcia robię na końcu lub w trakcie wydarzenia. Nie żebym podpowiadała kiedy macie się orientować ; ) Nie zwracajcie na mnie uwagi kiedy myszkuję w tłumie.

Pokazanie Was i tylko Was w osobnej galerii to moja dedykacja – dla Was. Za to, że przychodzicie posłuchać koncertów na żywo, tak fantastycznie reagujecie na muzykę i pokazujecie te wszystkie emocje!